Zakończyła się właśnie runda eliminacyjna europejskich pucharów, w której udział wzięły cztery polskie drużyny. Tylko jedna drużyna awansowała do fazy grupowej. Legia Warszawa zagra w Lidze Europy. Obstawianie meczy rund eliminacyjnych nie było łatwe, wiele meczy zakończyło się niespodziankami i nie jedna rozstawiona drużyna odpadła. Podsumowanie występów polskich drużyn zaczynamy od Mistrza Polski.
Legia Warszawa zagra w fazie grupowej Ligi Europy w grupie C, wraz z Napoli, Leicester oraz Spartakiem Moskwa. Trudna grupa i będzie bardzo ciężko o awans. Legia w pierwszym meczu pewnie poradziła sobie z norweskim Bodo/Glimt wygrywając dwa razy. W drugiej rundzie Legia długo męczyła się z Mistrzem Estonii, Florą Tallin. Prawdziwy sprawdzian to kolejny mecz z renomowanym Dynamem Zagrzeb. W obu meczach Legia była minimalnie słabsza, jednak na boisku momentami nie było tego widać. Po tym meczu skończyły się marzenia o Lidze Mistrzów a Legia musiała grać o Ligę EUropy z kolejnym trudnym przeciwnikiem: Slavią Praga. W pierwszym meczu padł remis, w rewanżu Legia wygrała 2:1 i awansowała do fazy grupowej. Podsumowując, nie ma się czego wstydzić, Legia pokazała się z dobrej strony, nie raz odrabiała wynik. Gracze pokazali waleczność i ambicje oraz mieli trochę szczęścia. Czekamy na kolejne mecze.
Raków Częstochowa dość niespodziewanie zakwalifikował się do pucharów. Pierwszy mecz z drużyną z Litwy i dwa bezbramkowe remisy. Raków wywalczył awans po serii rzutów karnych. W kolejnej rundzie czekał rywal z wyższej półki, jednak Raków odważnie podszedł do meczu i ponownie po dwóch remisach mieliśmy dogrywkę. Tym razem Raków zdobył bramkę i awansował dalej. Ostatnim rywalem przed fazą grupową był belgijski Gent. Raków dość nieoczekiwanie wygrał pierwszy mecz i nadzieje wszystkich kibiców na fazę grupową stały się realne. Niestety w rewanżu Gent rozbił Raków 3:0. Mimo wszystko drużyna z Częstochowy pozostawiła po sobie pozytywne wrażenie. Raków pokazał, że jest w stanie zagrać równy mecz z silnymi drużynami z Europy. Jeśli drużyna dalej będzie mądrze budowana to w kolejnej edycji powinno być lepiej.
Śląsk Wrocław odpadł w trzeciej rundzie. Wcześniej wygrywali mecze strzelając sporo goli i grając ofensywnie. Pozostawili pozytywne wrażenie i kibice liczyli na więcej. Pogoń Szczecin natomiast odpadła po jednym meczu. Jednak mieli największego pecha w losowaniu, gdyż trafili na silną drużynę z Chorwacji: Osijek. Pierwszy mecz to bezbramkowy remis, jednak w rewanżu Pogoń przegrała.
Można powiedzieć, że po reformie rozgrywek oraz stworzeniu nowej Ligi Konferencji będzie polskim drużyną łatwiej awansować. Liczyliśmy, że dwie drużyny awansują. Może za rok się uda.